a0815

Qrwa mać już nie wytrzymuje z tymi ludzmi w szkole, takiego zbiorowiska debili to w zyciu nie widzialem, normalnie qrwa zjeb na zjebie za zjebem zjeb -,- qrwa mać normalnie nie mam z kim rozmawiać w tej szkole, w chuj samych bazyli, próżniaków, pustaków, pozerów, dziwek bez szkoły, zakompleksionych dziewczynek. Jedynym tematem większości jest picie - temat jak każdy, picie to picie i tyle, ale oni to traktuja jako kurwa sens egzystencji - nie ma co robic? idziemy sie nachlac ;o jeszcze w chuj fałszywych ludzi, jak rozmawiam z nimi to kurwa oni pelen usmiech na twarzy i same mile slowka a za plecami kurwa dupe opierdalaja ;x kurwa nie rozumiem takich ludzi... Pieprzone szmaty, ktore mysla, ze sa najwazniejsze we wszechswiecie, pieprzone dziwki, ktore nie dosc ze sa brzydkie to jeszcze mysla, ze sa ladne i staraja sie podpierdalac do wszystkich... Pieprzone wiesniaki i pozerzy, ktorzy udaja hiphopowcow zeby szpanowac przed wszystkimi... normalnie az mi sie smutno robi jak patrze na tych ludzi... jeszcze mi sie discman zjebal i nie moge sie od nich odciac....

P.S. Pierdolic tramwajarzy za to, ze nie czekaja na ludzi biegnacych na przystanek!! ;f

O qrwa, ale wypas dzień, Okoń ma dzisiaj 18-te urodziny i na przerwie wypiliśmy troche czystej. Qrwa niby ja nie pije, ale powod niby był^^ Dawno nie miałem kontaktu z alkoholem, ale kurwa mać tak sie najebałem, za słabą głowę mam... Qrwa i wypas w chuj na geografii, siedze cały najebany i rozwiazuje cwiczenia xDD

nauczycielka: A skąd ty masz zrobione te cwiczenia?
ja: bo ja to prosze pani mam matrixa

Potem na kartkowce z plastyki sie do mnie nauczycielka dojebała coś z matrixem i kurwa chuj chyba wszyscy nauczyciele beda wiedzieli, ze przyszedłem najebany. Chuj niby nie było po mnie widać, ale moje zachowanie skojarza z urodzinami Okonia. Ahahah potem na religii poszliśmy do parku się uczyć plastyki i kurwa w trakcie mam tak zajebiste nagranie z rozmowy ze kurwa lepszej pamiatki z dzisiejszego dnia nie bedzie. Przy tym nie da sie nie zgrzewac. Potem pojechal z okoniem i sikora po jego kumpla, ale sikora w trakcie postanowil ze wraca to pojechalem z okoniem i rozne lz rzeczy tez były ;) i chuj a teraz chyba trza sie uczyc =/

CooooS sie ze mna dzieje o_OO Zaczyna mi mocno psychika odpierdalac, robie sie coraz bardziej agresywny...Chyba powinienem jakies psychotropy brac czy cos o_O chyba, ze to hormony lol, Asiu wybacz mi za moje dzisiejsze zachowanie =/ Sam nie wiem o co chodzi...

Moja mama: Nie jesteś sympatycznym człowiekiem. Jesteś wredny, chamski, złośliwy i okrutny wobec ludzi.
Ja: Wiem, i co w związku z tym?
Moja mama: Żadna dziewczyna nie będzie chciała z tobą być.
Ja: Wiem, i co w związku z tym?

Wracam do tego bloga... Noom dzisiejszy dzień był zajebisty. Pobudka 8:30, kąpiel, ubranie się, śniadanie, kłotnia ze starymi, trzask drzwiami. Muzyka na uszach. 10:00 - ustawka z zerem, waflem, graczem i maxem. Qrwa nie będe opisywał co się działo, ale po prostu dzień wyjebany :)) Gdzie my nie byliśmy...^^  Ledwo co wróciłem i już jakoś tak dziwnie się zrobiło... Póki byłem z qmplami było dobrze.... Pierwszy raz od jakiegoś czasu było dobrze.... Jednak znów jest źle... Sam nie wiem co się ze mną dzieje... Non stop targa mną agresja i melancholia... Na zmianę... Miała być metamorfoza... Nie było. Nie potrafię. Qrwa mać powoli zauważam jak wszyscy ludzie dookoła robią mi się obcy, zaczynam olewać prawie wszystkie znajomości.... Czas dalej płynie... Ludzie się zmieniają, zaczynają mieć nowe poglądy, osiągają swoje życiowe sukcesy... A ja? Stoję sam w miejscu i sam nie wiem o co tak naprawdę chodzi.... Nie wiem może mi to minie.            A może nie.