paź 16 2004

Jak źle...


Komentarze: 1

Wracam do tego bloga... Noom dzisiejszy dzień był zajebisty. Pobudka 8:30, kąpiel, ubranie się, śniadanie, kłotnia ze starymi, trzask drzwiami. Muzyka na uszach. 10:00 - ustawka z zerem, waflem, graczem i maxem. Qrwa nie będe opisywał co się działo, ale po prostu dzień wyjebany :)) Gdzie my nie byliśmy...^^  Ledwo co wróciłem i już jakoś tak dziwnie się zrobiło... Póki byłem z qmplami było dobrze.... Pierwszy raz od jakiegoś czasu było dobrze.... Jednak znów jest źle... Sam nie wiem co się ze mną dzieje... Non stop targa mną agresja i melancholia... Na zmianę... Miała być metamorfoza... Nie było. Nie potrafię. Qrwa mać powoli zauważam jak wszyscy ludzie dookoła robią mi się obcy, zaczynam olewać prawie wszystkie znajomości.... Czas dalej płynie... Ludzie się zmieniają, zaczynają mieć nowe poglądy, osiągają swoje życiowe sukcesy... A ja? Stoję sam w miejscu i sam nie wiem o co tak naprawdę chodzi.... Nie wiem może mi to minie.            A może nie.

0.815 : :
.mała
16 października 2004, 20:22
ejjj Ziomuś ja sie wcale nie zmieniłam... ja naprawdę sie staram z Tobą gadać... nawet nie wiesz jakbym się chciała do Ciebie przytulić zresztą pisałam Ci ostatnio na gg :* :*

Dodaj komentarz