lis 24 2004

Kocham Twój fałsz, bo jest Twoim fałszem.......


Komentarze: 3

Melancholicy (osoby urodzone zima) po prostu kurwa nie moga byc optymistami. Staram się myslec pozytywnie, ale mi najzwyczajniej w swiecie nie wychodzi. Nie mam doła. Juz sie z tym pogodziłem, ze moje zycie to gowno. Nie ma w nim ani jednego pozytywnego aspektu poza muzyka, ktora tylko krotkotrwale umie poprawic humor. Jestem nieatrakcyjny, cofam sie umysłowo, mam mało znajomych, zawalam szkole, rodzice mnie nienawidza, jestem samotny. Nie, nie uzalam sie nad soba - jestem obiektywny. Nie chce sensu szukac w alkoholu tak jak reszta. Nie chce olac wszystkiego, nie chce jeszcze bardziej zjebac sobie zycia, wciaz mam nadzieje, ze jeszcze sie wszystko jakos wyprostuje. Wciaz jakos czekam. Czekam na to od czerwca. Poprawy nie widac. Moze to stanie sie jutro? Moze za tydzien, a moze za rok. Problem lezy w tym ze wyczerpuja mi sie zapasy energii i po prostu nie mam juz sił sie usmiechnac, staram sie poprawiac sobie humor na rozne sposoby, ale wiem, ze sa to złe metody.

Poprawka: juz mam doła

0.815 : :
25 listopada 2004, 16:18
masz racje! Nie daj sie! Pokaz innym, ze stac cie na duzo, pokaz im ze bez nich tez sobie swietnie radzisz. Bedzie lepiej. Ba, MUSI byc! Pozdrawiam
24 listopada 2004, 20:45
Hmmm...czasami tez nie mam juz siły..chciałabym sie poddac...ale jakos daje rade..chociaz czasami jest mi tak cholernie ciezko ze najchetniej bym to wszystko olała raz na zawsze...Ehh...:( Ale czekac warto...naprawde...3maj sie cieplusio i mam nadzieje ze niebawem wszystko sie zmieni:*
.mała
24 listopada 2004, 19:49
tyaa nie w piciu tylko w bakaniu ;/ ;/ zresztą nie wpierdalam się w to [ jak zwykle tak mówię a potem Ci pierdolę ;/ ] poza tym czy ja wiem czy zawalasz szkołę? pomyśl że inni cieszyli by się z takich ocen. moi starzy też mnie nienawidzą, codziennie dają mi to odczuć... a reszta to nie wiem... wiem tylko że my się w sumie juz nie kumplujemy - i to da się zauważyć... nara

Dodaj komentarz